Zwycięzcy ankiety/dzień dziecka

*Gumiś wychodzi w pięknej suknie, odmalowana, uczesana ogółem odpicowana jak nie ona, uśmiecha się do przybyłych. Bierze do ręki mikrofon*

-Witam Was moi Mili!
Dziś są aż dwie okazje, dzięki którym się spotykamy!
Pierwsza z nich, to nasz wszystkim dobrze znany Dzień dziecka, w tym miejscu przyjmijcie ode mnie życzenia płynące z głębi mojego przesiąkniętego złem serca, ale naprawdę szczere"
Drugą natomiast okazją, jest to, że stuknęło mi 50000 tysięcy wyświetleń...
Cóż...
Doprawdy nie wiem, co się dzieje z ankietami na moim blogu...
Najpierw z jednej znikają wszystkie odpowiedzi... A potem na następną nie chce wskoczyć żaden głos...
Chyba jednak Blogger mnie nienawidzi.
Jednak dotarły do mnie głosy, że nie jestem samotna z tym problemem T^T to mnie utwierdza a przekonaniu,  że to nie moja wina, i  ze nic złego nie zrobiłam (no przynajmniej ostatnio)

Bardzo Was przepraszam, że cały czas zmieniam zdanie co do warunków ankiety, ale jestem do tego zmuszona przez czynniki, na które nie mam wpływu...

Więc tak. Pomimo, ze ankieta miała być otwarta do czasu aż stuknie 50 tysięcy, ale coś jej odje.... i postanowiła się zepsuć i nie widać już żadnych głosów, doskonale pamiętam co wygrywało.
Dlatego też będę się opierać na tym, co pamiętam, przepraszam, ale nie mam niczego co może potwierdzić moje słowa, niestety musicie mi zaufać....

Doskonale pamiętam, że zwyciężali...
Uwaga uwaga....
*Przystojny mężczyzna podchodzi i podaje mi kopertę*
-Proszę o fanfary...
*rozlegają się fanfary*
-Gdyż....
*
-Zwycięzcami są...

Aomine x Kagami x Kuroko! 

Powitajmy zwycięzców!

Spójrzcie tylko jak się cieszą! No jak dzieci. No jak dzieci. tak bardzo uroczy.
Zapraszamy ich tu do mnie. Opowiedzcie proszę jak się z tym czujecie.
Najpierw Ty Kuroko, no chodź, no chodź, nie wstydź się. Gumiś przecież nie gryzie...
No chyba, że lubisz, to się możemy tak zabawić
*Podchodzi nieśmiało i staje obok. Podaje mu mikrofon*
-Proszę Gumiś-kun, nie zawstydzaj mnie...
-Och... Jesteś taki słodki, Tetsu-chan, że mam ochotę Cię przytulić... Mogę to zrobić?
-Jeśli bardzo chcesz...
*Przytulam go mocno i serdecznie*
-A teraz opowiedz nam proszę jak się czujesz jako zwycięzca?
-Cóż... Przyznam się szczerze, że jestem lekko zakłopotany, ale i szczęśliwy... Cieszę się, że wygrałem
-Och, czyż to nie urocze? KUROKO TETSUYA pierwsza osóbka ze zwycięzców. Broszę o brawa
*rozlega się aplauz*
-Teraz zapraszam do mnie Kagamiego! Chodź, chodź tu do mnie mój Tygrysie! Przy okazji masz piękny kolor włosów.
*podchodzi do mnie gryząc kanapkę*
-Dzfięki tfój teszzz...
-Och dziękuję... To miłe z Twojej strony. W ogóle cały jesteś piękny.A Ty jak się czujesz jako zwycięzca?
-To ja coś wygrałem!?
-Ano... Tak... Dobra... Nie ważne... KAGAMI TAIGA, drugi ze zwycięzców! Dla niego również proszę  o oklaski!
*rozlega się aplauz*
-I ostatni z tych, którzy zajęli pierwsze miejsce, Aomine! Chodź tutaj, przystojniaku!
*Podchodzi dziarskim krokiem, uśmiechając się szeroko*
-Zostałeś zwycięzcą. Jakie to uczucie. opowiedz o tym..
-Cóż ja mogę powiedzieć... jedynym, który może mnie pokonać jestem ja sam, więc to oczywiste, że wygrałem.
-Ale wiesz, że nie wygrałeś sam...?
-Cicho, chicho, nie każdy musi o tym wiedzieć...
-Ach... Tak... Nie ważne... AOMINE DAIKI

Spójrzcie tylko jak się cieszą! No jak dzieci. No jak dzieci. tak bardzo uroczy.

Proszę ponownie o werble...
*werble*
Miejsce drugie zajęli:

 Midorima x Takao

-Chodźcie, chodźcie tu do mnie słodziaki!
Chodź, chodź, Shin-chan, nie wstydź się
*podchodzi poprawiając okulary*
-Nie cieszysz się? Przecież zajęliście drugie miejsce!
-Doprawdy nie wiem, co się stało, powinniśmy być pierwsi. Co nie...
-Oj daj spokój, stoisz na podium, to i tak powinno być miłe, no uśmiechnij się i daj sie uściskać.
-Ech... No dobra...
*Uśmiecha się krzywo a ja go ściskam*
-MIDORIMA SHINTAROU! Nagrodźcie go brawami!
*aplauz*
-A teraz kochany Takao! No chodź tutaj!
*Podbiega uśmiechając się szeroko*
-Ach! dziękuję! dziękuję! To miło z waszej strony, że prawie wygrałem
-No... Przynajmniej jeden z Was się cieszy!
-No a jak można inaczej! Jasne, że jestem szczęśliwy!
-Ach, jesteś wspaniały! Naprawdę, że też Shin-chan trafił na kogoś tak cudnego jak Ty, może mu Ciebie ukradnę?
*puszczam do niego oczko*
-Ach, wybacz, ale to raczej nie wypali. hihi... No bo wiesz.... Ja to tylko jego...
-Rozumiem, rozumiem.... TAKAO KAZUNARI! Również proszę o brawa!
*aplauz*

  



































-Ach... Wspaniale razem wyglądaj, doprwdy fantastycznie!

Niestety miejsca trzeciego nie kojarzę. Wybaczcie mi, jestem tylko bestyjką, nie ogarnę wszystkiego...

A teraz ogłoszeń kilka
Od czerwca wracam do pisania, ale nie wiem, kiedy coś się pojawi, bo muszę najpierw to napisać...

opowiadanie o parce (a raczej 3 osóbkach) które zwyciężyło podzielone będzie na 4 party, więc zamiast jednego opowiadania będą aż cztery. Mam nadzieję, że to nie jest zła wiadomość, wręcz przeciwnie

O parce która zajęła miejsce drugie również w najbliższym czasie napiszę opowiadanie, gdy tylko nadarzy sie ku temu okazja. Ta parka będzie priorytetem

Szykuje dla was opowiadanie z okazji Dnia Dziecka, jest gotowe w jakiś 50%. Pojawi się jak je tylko ukończę

Dziękuję za przybycie! oczekujcie mojego powrotu w czerwcu!
Ściskam Was mocno!